Do napisania poniższych luźnych przemyśleń skłoniła mnie obserwacja, jaką ostanio poczyniłem. Jak wiadomo w sprawie Smoleńska jesteśmy sprytnie rozgrywani przez Moskwę, której celem jest zepchnięcie winy za tragedię na stronę polską.
Pytam teraz, kto tak myśli ?
Z przerażeniem stwierdzam że niewielu Polaków. Co gorsza działalność spindoktorów rosyjskich przynosi coraz lepsze efekty. Ma to związek z kiepskimi reakcjami polskiego rządu, ale nie tylko tu leży problem.
Na propagandę najbardziej podatni są ludzie słabo wykształceni. To od tej grupy słyszę coraz częściej że TU-154 wogóle nie powinien wystartować.
Czym jest spowodowana taka ocena sytucaji wśród ludzi po podstawówkach i zawodówkach ? Zapewne tym, że w ich mózgach nie włącza się żaden filtr przekazu. Łykają wszystko jak leci, niczym gęś, szczególnie efektywnie gdy wywiadu udziela rosyjski urzędnik. Być może słabość do rosyjskich urzędników, spowodowana to jest jeszcze spuścizną po komunizmie, ale tego nie wiem, bo sam mam 27 lat. Z moich obserwacji wynika, że zjawisko dotyczy raczej ludzi w średnim wieku.
Ludzie starsi, powyżej 70 roku życia, mają chyba jakąś nabytą z wiekiem mądrość i nawet jeśli słuchają programów takich TVN to na niewiele się zdają hasła w których nich padają. Seniorzy mają je po prostu w nosie i wiedzą swoje.
Jak na sytuację zapatrują się młodzi ludzie po 25 roku życia?
Tę grupę to co się dzieję wokół sprawy smoelńskiej mało interesuje. Skupiają się na swojej przyszłości, która jawi coraz mniej kolorowo. Ciągła obecność w mediach nawet drażni tych ludzi. Uważają że politycy czy media nie powinny się zajmować już Smoleńskiem. Powinny natomiast podejmować tematy braku mieszkań, braku pracy itp.
Sytuacja wygląda zatem raczej pesymistycznie. Czy można coś zrobić?
Może warto wprowadzić w szkołach średnich lub gimnazjach przedmiot: komunikowanie społeczne - młodzi ludzie poznali by na zajęciach sztuczki mediów i stali by się bardziej krytyczni wobec informacji, które docierają do nas niemal z każdej strony. Na skutki trzeba by było poczekać, ale myślę że warto.
modliszka polityczna
